Czasami po zakupach stwierdzicie, że mięso, które kupiliście jest trochę twarde i boicie się, że tym zepsujecie niedzielny obiad? Dziś pokażemy Wam trik, który Wam pomoże. Mięso będzie łagodne i miękkie. To nie jest tylko problem naszego dzisiejszego społeczeństwa. Z twardym mięsem spotykali się już Masajowie, którzy kładli mięso na mrowisku. Kwas mrówkowy go zmiękczał.
Oczywiście, to nie jest nasza porada. Umiecie sobie wyobrazić kucharkę z mięsem przy mrowisku? Pewnie myślelibyśmy, że oszalała. Nam będzie potrzebna tylko sól i mięso.
Jak to zrobić?
Profesjonalny szef doradzi nam, który używa tej sztuczki od lat, a nawet mówi, że mięso będzie tak miękkie jak „filet mignon”, który jest najlepszym mięsem, jakie można mieć.
Umieść mięso na czystej i suchej patelni. Posypać go solą morską lub solą himalajską. Zostawimy mięso, niech odpocznie. Okres odpoczynku różni się od grubości mięsa. Jeśli ma grubość 2,5 cm, odczekaj godzinę. Jeśli mięso ma grubość na przykład 7,5 cm, pozwól mu odpocząć przez trzy godziny. W tym przypadku ważna jest cierpliwość.
Sól ma magiczne właściwości. Umie z mięsa wyciągnąć nadmiar wilgoci, to znaczy, że mięso jest bardziej miękkie i elastyczne. Następnie mięso musimy umyć pod prądem wody.
Na zdjęciu widać różnicę między mięsem solonym i niesolonym. To jest różnica, prawda?
Teraz możesz umieścić mięso na patelni. Doprawić go, posolić i przygotować tak, jak nam się podoba. Mięso będzie smaczne, delikatne i szczególnie soczyste.
Świetny trik prawda? Używają go najbardziej znani kucharze na całym świecie. Oczywiście podstawą jest również jakościowe mięso.
