To brzmi jak historia wielu ludzi, których masz w okolicy. Jeśli naprawdę tak jest, musimy powiedzieć, że ludzie mogą w końcu poprosić o pomoc. Istnieją instytucje i organizacje, do których można się zwrócić i im pomóc. Nie wolno nam jednak zapominać, że zwierzęta również muszą dziś doświadczać podobnego losu. I nie mają tyle szczęścia, ponieważ zwierzęciu po prostu nie pozwala się ochronę i sprawiedliwość. I tak zaczyna się historia słonia, który przeżywał tylko to co w życiu najgorsze.
Codzienne męczarnie
Są zwierzęta, które możemy postrzegać jako zwierzęta domowe. A potem są zwierzęta, które są przeznaczone tylko do zapewnienia pokarmu. To zwierzęta stają się sposobem na zarabianie pieniędzy. Na różnych kontynentach mogą to być różne zwierzęta. W szczególności w Tajlandii na przykład słonie. Wielu z nich jest hodowanych w niewoli i dla usług turystów. To historia również tego słonia, który od urodzenia miał być sposobem na zarabianie pieniędzy. Szczególnie w turystyce. Ludzie nie tylko robili z nim zdjęcia, ale każdego dnia słoń musiał zabierać ich z miejsca na miejsce. Taki jest los wielu słoni nie tylko w Tajlandii, ale także w wielu innych państwach.
Bicie odbywało się każdego dnia
Czego taki słoń musi doświadczyć w Tajlandii? I nie tylko w tym kraju? Jest to zwierzę, na którym zbudowana jest turystyka. I tak, dosłownie od urodzenia, muszą służyć przeprowadzaniu i wożeniu turystów. Na pewno nie chodzi o krótkie podróże, ale o całodniowe wycieczki. Nie ma też znaczenia, jaka jest pogoda, czy słoń jest słaby lub chory, musi pracować codziennie. I taka jest historia tego słonia. Oczywiście musiał codziennie wozić turystów i wykonywać inne czynności. Kiedykolwiek nie chciała lub chciała zareagować według siebie, przyszła kara. Bicie było na porządku dziennym. Był to szok zarówno dla psychiki słonia, podpisało to się również na wyglądzie słonia, ponieważ wiele silnych ran pozostawiało wyraźnie widoczne zadrapania.
Kontynuuj czytanie artykułu na następnej stronie