Zaledwie cztery dni po tym, jak Doberman Khan stał się częścią małej rodziny Svilic, stało się coś niesamowitego.
Wszystko zaczęło się pewnego dnia, kiedy mama Catherine i jej 17-miesięczna córka wyszły do ogrodu żeby podziwiać piękną pogodę.
Rodzina właśnie adoptowała Khana, który niedawno został uratowany z innej okrutnej rodziny. Było oczywiste, że jego poprzednia rodzina nadużywała go i pozwalała na to by głodował.
Jego matka, Cathrine, zauważyła, że Khan bacznie przyglądał się córeczce Charlotte, kiedy się bawiła sama.
„Nagle Khan stał się bardziej agresywnym i wykonał ostre ruchy w stronę Charlotte. „Próbował ją pchnąć, ale to nie zadziałało, więc złapał ją za plecy i rzucił nią chyba metr daleko,” wspomina Catherine.
Matka była zła i bardzo zszokowana, gdy zobaczyła zachowanie psa. Ale potem spojrzała na ziemię i zobaczyła coś wijącego się pod ich domem: jadowity wąż.
Potem usłyszała głośny jęk Khana, który trwał w boleści.
Kontynuuj czytanie artykułu na następnej stronie