Znęcanie się nad innymi – jedna z najstraszniejszych rzeczy, która ma miejsce w szkołach, ale również w gronie dorosłych. Dużo osób sądzi, że mali tyrani dorosną i przestaną to robić. Jednak jeśli dziecko nikt nie ukara, może to robić również w dorosłości. Bryan niedawno odkrył, że jego własny syn znęcał się nad innymi dziećmi w szkole. Postanowił działać.
Bryan zdecydował, że jego dziesięcioletni syn musi zapłacić za to, co robił innym dzieciom w szkole i kazał mu pobiec do szkoły w deszczu obok swojego samochodu.
Syn nie mógł jeździć autobusem szkolnym przez trzy dni, dlatego że źle zachowywał się wobec swoich kolegów. „Przez trzy dni zakazano mu podróżowania autobusem za bycie małym tyranem, którego nie mogę tolerować. Dlatego będzie biegał do szkoły przez tydzień, to około 9,5 km„ – powiedział ojciec.
Bryan uświadamiał sobie, że za opublikowanie kary dla syna w internecie może być krytykowane, ale jak sam powiedział : „Jest to zdrowy sposób karania dziecka, ponieważ jest to również ruch, wiele dzieci dzisiaj już tego nie robi i siedzi tylko na Xboxcie.” To nie tak, że Bryan ukarał swojego syna i pozwalał mu chodzić długą drogę samemu do szkoły. Nadzorował go, aby zachować karę, a jednocześnie był przydatny, gdyby jego syn potrzebował pomocy.
Co myślisz o tej formie kary? Czy zgadzasz się z ojcem? Daj nam znać w komentarzach i nie wahaj się udostępnić artykułu znajomym i rodzinie.