Ta historia zszokowała każdego, kto ją przeczytał. Nie można się temu dziwić, jeśli zamyślimy się
nad tym, co tam się stało. Wszystko zaczęło jak zwykły dzień. Po ulicy błąkał się pies, który
poszedł poszukać czegoś w okolicę koszów na śmieci. Nie szedł tam z powodu jedzenia, ale coś
go tam zaciekawiło. Zaczął być ciekawskim i zaczął szukać, cło tam się znajduje. Kiedy w końcu to
znalazł, szokowało to przechodnich.
Pies w śmieciach znalazł niemowlaka. Wyciągnął go i odniósł precz.
Co tam pies znalazł? Był to niemowlak, którego zostawiła tam jego matka, która chciała się go
pozbyć. W taki okrutny sposób chciała go zabić. W tym momencie pies był zbawicielem, który
zapobiegł śmierci noworodka. Ale to, co zrobił pies, zaszokowało wszystkich. Nie pozwolił by
dziecko tam leżało, wziął go do ust i zabrał. Chciał go zjeść, chciał rzucić gdzie indziej, albo co
chciał z nim zrobić? Nikt tego nie rozumiał.
Niemowlaka odnosił dalej i dalej
Początkowo ludzie myśleli, że naprawdę chce go zjeść lub zabić. Pies jednak trzymał noworodka
w ustach i nosił go dalej.
Kontynuuj czytanie artykułu na następnej stronie