Zdezorientowany i samotny sześciomiesięczny labrador nie potrafił zrozumieć, dlaczego jego rodzina oddała spowrotem do schroniska, skąd 3 lata temu go zabrała. Wall-E żył ze swoją rodziną od 2015 roku, ale w tym roku powrócił do schroniska. Właściciele pono płakali, kiedy żegnali Wall-E´ego. Nie potrafili zapewnić mu takiej opieki, na jaką zasłużył. Zdecydowali się, że oddają go tam, skąd go zabrali wtedy do opieki.
Schronisko dla zwierząt opublikowało w mediach społecznościowych, w jaki sposób labrador tam się znalazł. „Ten koleżka zasługuje na rodzinę, która go nigdy nie zostawi. Mamy prośbę, żeby nie wytykać palcem właścicieli, którzy go oddali. Nie znamy całej historii. Wiemy jednak, że rodzina
Wall-E´go żegnała się z pieskiem płacząc ze złamanym sercem. Zresztą płakali nawet naší pracownicy. Dla rodziny trudno było odejść. Wierzymy, że podjęcie tej decyzji nie było łatwe dla tej rodziny.“
Pomimo tego, że Wall-E wylądował w schronisku se wszystkimi swoimi zabawkami i legowiskiem, nie mógł się pogodzić ze swoim losem i zaczął zachowywać się inaczej. Stanowiło to problém dla przyszłego właściciela, ponieważ nie miał okazji widzieć, że tak naprawdę Wall-E jest spokojnym pieskiem. Po 2 miesiącach wszystko wróciło do normy. Po opublikowaniu historii Wall-E´ego okoliczności się zmieniły i mały labrador w końcu znalazk nową rodzinę i tym samym nowy dom. Nowa właścicielka przyprowadziła ze sobą do schroniska swojego pieska. Oba pieski od razu się polubiły i wspólnie wrócili do domu.
Spodobała ci się ta smutna historia ze szczęśliwym zakończeniem? Czym masz także w domu pieska, którego byś nigdy nie zostawil? Napisz o tym w komentarzu.
